Pewnie nie uwierzycie, ale w parku im. Józefa Polińskiego można spotkać złego czarnoksiężnika, który stoi na szczycie góry. Właściwie to stał, bo dziś odczyniliśmy zły czar i odzyskaliśmy patelnię Akwili. Zły czarnoksiężnik stał się dobrym czarodziejem, a my staliśmy się prawdziwymi Wolnymi Ciutludźmi! I potrafimy pląsać tak głośno, że podobno cała okolica nas słyszała :)
Mamy pierwszą sprawność i teraz nikt nam nie podskoczy! Hurrra! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz